Zaradna pyta Córę jak było w przedszkolu
- ech - wzdycha Mała
- coś nie tak? Nie podobało Ci się? - dopytuje Zaradna
- zakazy i zakazy - odpowiada Mała
- ??? Jakie zakazy? - Zaradna wytrzeszcza oczy
- no że nie można nikogo gryźć ani kopać.....
*Córa ma niespełna 4 latka, blond włoski i niebieskie oczka. Wilk w owczej skórze ;-)
hahaha uśmiałam się :) najpierw pomyślałam że może nie wolno biegać, skakać, krzyczeć ;] a tu proszę jakie rzeczy :D
OdpowiedzUsuńTaki typowy aniołek- diabełek;P No cóż;)
OdpowiedzUsuńHahaha! Jak śmieli tego zakazać!? ;)
OdpowiedzUsuńu nas dziś drugi dzień przedszkola
OdpowiedzUsuńKarol: "mamusiu ale super jest w przedszkolu"
ja: tak, to super, a dlaczego Ci się podoba
Karol: "bo wszystkie dzieci mnie słuchają, wiesz!"
ale grunt że mu się podoba:)
Ha ha ha
OdpowiedzUsuńTeksty przedszkolaków są zabójcze ;)
Moja w czerwcu podczas przypadkowego spotkania z Dyrektor przedszkola na pytanie,kiedy wróci do przedszkola ( panowała ospa,a my byliśmy tuż przed wyjazdem nad morze,więc nie chodziła żeby nie złapała ospy ) odpowiedziała "Kiedy zarazy w przedszkolu nie będzie" Myślałam,że spłonę ze wstydu ;p
Takie wilczki w owczej skórze są najfajniejsze :) Ciekawe czy moja córcia też taka będzie... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń